Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marca 16, 2014

One na płótnie

Jesienią ubiegłego roku, powstał nieśmiały, zaledwie mglisty pomysł namalowania obrazu dla J i R. Obraz pierwotnie nie miał być jednak portretem. Płótno miało spełniać funkcje czysto dekoracyjne. Piękne protektorki ściśle określiły swoje wymagania dotyczące malowidła. Może wizerunek jakiś zwierząt ? Koni albo zebr ? Jak wiele ogląda się tego rodzaju obrazów, plakatów, reprodukcji "tworzonych " masowo gdzieś w Azji podczas odwiedzin galerii handlowych czy pewnego szwedzkiego domu meblowego ? Zaproponowałem wtedy portret. Klasyczny, tradycyjny z małą nutą swobody w tle. Portret kobiet współczesnych, pięknych i pięknie też niezależnych, namalowanych tu i teraz. Wielokrotnie zmieniałem koncepcję, kompozycję, temat tła i to co miałoby się tam znaleźć. Wstępny szkic Patrząc dzisiaj na to, co namalowałem na miarę własnych umiejętności wiem już, że niektóre partie obrazu zrobiłbym i poprawniej i zwyczajnie lepiej. Z pewną trwogą - to chyba dobre słowo tutaj, c